Człowiek nie rodzi się czytelnikiem. Trzeba obudzić w dziecku zapał do książek. Nie uczynimy tego tłumacząc mu, że jest to ważne, ani też ucząc je bardzo wcześnie czytać. Przeciwnie, dzieci które zbyt wcześnie popychane są do samodzielnych lektur, często po kilku latach zniechęcają się. W ich umyśle czytanie kojarzyć się będzie z przykrością i nudą - bo jak inaczej może się kojarzyć mozolne brnięcie przez tekst, którego małe dziecko często nawet nie rozumie?
Istnieje jednak niezawodny i sprawdzony sposób, by czytanie uczynić atrakcyjnym i przyjemnym dla dziecka. Jest nim - głośne czytanie. Wtedy jedyne co musi zrobić dziecko to słuchać, rozumieć i wyobrażać sobie.
Według specjalistów głośne czytanie uczy dzieci myślenia, przynosi wiedzę ogólną, daje kontakt z bogactwem doświadczeń niemożliwych do zdobycia samemu, doskonali umiejętności językowe, wzbogaca słownictwo, ułatwia dziecku samodzielne czytanie.
Ponadto, wspólny czas nad książką buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem, wzmacnia też samoocenę dziecka- skoro dorosły codziennie poświęca mu czas, czuje się ono ważne i kochane, a przy tym coraz bardziej kompetentne.
Kiedy zacząć? Nigdy nie jest za wcześnie. Czytając niemowlęciu trzymanemu w ramionach, stymulujemy rozwój jego mózgu, budujemy skojarzenie czytania z poczuciem bezpieczeństwa, przyjemności i więzi. Czytajmy starszemu dziecku nawet wtedy, gdy samo już biegle czyta. Poziom zrozumienia przy słuchaniu wyprzedza o dwa do trzech lat poziom zrozumienia przy samodzielnym czytaniu. Czytajmy nastolatkom. Rozmawiajmy z nimi o książkach. Wspólne czytanie w rodzinie i ich własne lektury, uchronią je przed wieloma problemami, poszerzą horyzonty, zbudują ich własny pogląd na świat.
Jak czytać? Dobrą porą na wspólne czytanie jest wieczór przed snem. Czytanie ma się zawsze dziecku kojarzyć z radością nigdy z przymusem, karą czy nudą. Powinno być magiczną porą wspólnego dokonywania odkryć, przeżywania tajemnic i wzruszeń, porą, której dziecko nie może się doczekać.
W naszej placówce trwa akcja głośnego czytania, w którą zaangażowanych jest wielu ludzi. Starsi czytają młodszym, nauczyciele uczniom, rodzice dzieciom.